Kategorie blog
Kaszel u koni - czy to już RAO?
Kaszel u koni - czy to już RAO?

Zamość, 27.09.2021

Droga Aniu,

pozostając w temacie przygotowania do jesieni, czy mogłabyś powiedzieć mi coś więcej o końskim kaszlu? Tyle się słyszy o tym w czasie jesieni. Konie pokasłują, czasami nawet te stanowiące okaz zdrowia. A my właściciele szukamy odpowiedzi wertując różne źródła. Przychodzą przeróżne myśli do głowy – czy to zwykłe przeziębienie czy jakieś schorzenie, które ujawniło się akurat teraz. Jak mogę to sprawdzić? Jakie są domowe sposoby na sprawdzenie czy mam do czynienia z czymś przejściowym, a może stałym i już powinienem wzywać weterynarza. Co mogę podawać by łagodzić objawy bez niebezpieczeństwa dla zdrowia konia? Kiedy podjąć stanowcze działania? Jeżeli koń jest pracujący, pod siodłem, czy przerwać trening, ograniczyć, jak postępować? Czego unikać w żywieniu koni w tej sytuacji, a co wprowadzić do diety?

Mam nadzieję, że uda Ci się skreślić kilka słów w powyższym temacie. Będą one dla mnie bardzo pomocne.

Pozdrawiam

Marcin

Jak żywić konie w okresie jesiennym

Lębork, 01.10.2021

Dogi Marcinie,

Koński kaszel to odruch naturalny, dzięki któremu koń oczyszcza swoje drogi oddechowe. Pomimo wszystko, że jest on całkiem naturalnym zjawiskiem to nigdy nie należy go bagatelizować ponieważ  jest on zawsze objawem rozpoczynającego się lub trwającego jakiś czas już procesu patologicznego.

Przyczyny końskiego kaszlu są bardzo zróżnicowane i istnieje wiele infekcyjnych i nieinfekcyjnych, zakaźnych i niezakaźnych sił sprawczych, które powodują jego występowanie.

Aby wstępnie samodzielnie zidentyfikować możliwą przyczynę kaszlu u konia należy zwrócić uwagę na okoliczności, w których znajduje się zwierzę. Przyczyną jesiennego kaszlu może być spadek odporności na przykład związany z przeziębieniem wynikającym z przewiania lub przemoczenia konia zimnym deszczem lub początek RAO, choroby obturacyjnej, której powodem jest nadmierna reakcja układu immunologicznego konia na roztocza kurzu, zarodniki pleśni czy pyłki określonych roślin. Czasem rozróżnienie niewinnej i niegroźnej infekcji od choroby obturacyjnej płuc w pierwszym jej stadium jest bardzo trudne bez odpowiedniej diagnostyki ponieważ konie z tendencją do RAO mają często obniżoną odporność a każda drobna infekcja będzie krokiem do manifestacji choroby alergicznej.

Przyczyną kaszlu może być choroba zakaźna jak na przykład grypa bądź herpeswirus. Inną mogą być także choroby pasożytnicze. Kolejnym bardzo niebezpiecznym podłożem końskiego kaszlu może być zadławienie. Na zadławienie narażone są przede wszystkim konie jedzące bardzo łapczywie lub konie starsze z niepełnym uzębieniem oraz nieumiejętne przygotowanie paszy (na przykład źle rozmoczonych wysłodów albo marchewek pokrojonych w zbyt drobne fragmenty). Przy zadławieniu najczęściej widać zgrubienie na odcinku przełyku konia, zwierzę intensywnie kaszle, dusi się,  może się ślinić, wyginać szyję lub ziewać a także często występuje zjawisko usuwania treści pokarmowej jamą nosową. W okolicznościach zadławienia należy bezzwłocznie skontaktować się z lekarzem weterynarii i bacznie przypilnować, żeby koń niczego nie jadł ani nie pił wody. Optymalną pozycją dla takiego konia jest stanie z nisko opuszczoną głową. Jeśli uda się wyczuć zgrubienie w przełyku gdzie utknęła treść pokarmowa a koń jest spokojny i nie wykazuje oznak bólu czy dyskomfortu należy to miejsce bardzo delikatnie rozmasować.

Krwotok płucny również może być związany z kaszlem. Jeśli kaszel u konia pojawia się tylko podczas lub po wysiłku może świadczyć to o krwotoku płucnym wywołanym wysiłkiem fizycznym. W takich przypadkach krew czasami spływa do gardła i powoduje kaszel. Chore serce także może być powodem końskiego kaszlu. Konie z chorym sercem szybko się męczą, mają zwiększoną liczbę oddechów, kaszel jest duszący. Często na nogach, brzuchu i podpiersiu tworzą się charakterystyczne obrzęki.

Innym powodem kaszlu u koni mogą być także wady anatomiczne, które powodują, że drogi oddechowe nie są chronione odpowiednio przed zanieczyszczeniami. Kolejnymi:  różnego rodzaju ropniaki czy zapalenia zatok, gdzie wydzielina z chorej zatoki może przemieszczać się nie tylko przez nos ale także przez gardło powodując kaszel. Natomiast kaszel po-transportowy potocznie zwany gorączką transportową to objaw choroby często dotyczący koni transportowanych na długich dystansach czemu towarzyszy mocny spadek odporności przez stres związany z transportem a także odwodnienie. Konie bardzo niechętnie piją podczas podróży. Koń stojący w koniowozie bądź przyczepie przywiązany w tradycyjny sposób ma upośledzone działanie nabłonka migawkowego tchawicy co stanowi szerokie wrota dla działalności patogennych drobnoustrojów, które trafiają do dróg oddechowych. Kaszel po transporcie może prowadzić do zapaleń płuc i zbierania się płynu w opłucnej. Chorobie towarzyszy gorączka, apatia i wyciek z nosa.

Jeśli natomiast kaszel pojawia się tylko wtedy gdy koń je należy wykluczyć takie schorzenia jak rozszczep podniebienia, przemieszczenie podniebienia miękkiego albo jego niedowład.

W przypadku gdy u zdrowego dotychczas konia pojawia się kaszel to w pierwszej kolejności należy zmierzyć zwierzęciu temperaturę. Temperaturę należy monitorować najlepiej dwa razy dziennie. Jeśli temperatura jest wyższa niż 38 stopni Celsjusza (w przypadku źrebiąt 38,5) należy bezzwłocznie skontaktować się z lekarzem weterynarii. Podwyższona temperatura ciała, której towarzyszy kaszel może wskazywać na infekcję, która wymaga zastosowania antybiotykoterapii i natychmiastowej opieki weterynaryjnej. Dodatkowo należy zwrócić baczną uwagę na węzły chłonne czy nie są powiększone, ogólne samopoczucie konia, czy objawom towarzyszy spadek energii, posmutnienie lub gorszy apetyt. Należy monitorować liczbę oddechów. U zdrowego konia w spoczynku prawidłowa liczba oddechów na minutę wynosi 16-17. Należy przyjrzeć się również w jakich okolicznościach koń kaszle. Czy podczas stania w boksie, czy na dworze, na początku jazdy, w trakcie jazdy czy po jeździe a może podczas jedzenia. Należy się również przyjrzeć czy objawom towarzyszy wydzielina z nosa. Jeśli tak - to czy jest ona jednostronna czy wypływ jest z obu nozdrzy. Następnie jakiego koloru jest wydzielina - czy wodnista, gęsta i bezbarwna, może mętna, biała, żółta, zielona lub podbarwiona krwią oraz czy jest bezwonna czy towarzyszy jej nieprzyjemny zapach. Te informacje są bardzo przydatne dla oceny skali niebezpieczeństwa sytuacji a także dla weterynarza chociażby podczas rozmowy telefonicznej.

Każda wydzielina z nosa o zabarwieniu żółtym, zielonym lub podbarwiona krwią albo o nieprzyjemnym zapachu zawsze wymaga diagnostyki lekarskiej i wdrożenia odpowiedniego leczenia.

Jeśli w ostatnich dniach pogoda szwankowała i konia przewiało lub przemókł, ma kaszel o umiarkowanym nasileniu, bez duszności, bez gorączki, bez oznak pogorszenia samopoczucia, bez kolorowej lub cuchnącej wydzieliny z nosa to najprawdopodobniej mamy problem ze spadkiem odporności i drobną infekcją, która nie wymaga natychmiastowej interwencji weterynarza. Podczas przeziębień kaszel zwykle występuje w ciągu całego dnia w różnych odstępstwach czasowych i nasila się w czasie ruchu. Natomiast w przypadku początków RAO kaszel występuje na samym początku jazdy, zwykle gdy koń rusza kłusem lub w trakcie spożywania suchego siana.

W przypadku drobnych infekcji bez niepokojących objawów jak gorączka, apatia, silna duszność, itp i gdy ogólne samopoczucie konia jest dobre można spróbować domowych sposobów poradzenia sobie z kaszlem u czterokopytnego przyjaciela. Należy mieć na uwadze, że u koni nie działają środki hamujące odruch kaszlu jak u innych gatunków zwierząt. Możemy zastosować jodek potasu, który ma działanie mukolityczne i wyksztuśne. W tym celu można koniom podawać jodynę w ilości 1 ml na konia dziennie przez kilka dni w wodzie do picia lub na kawałku jabłka.

Zaleca się wprowadzenie do diety konia zwiększonej dawki witaminy C, najlepiej w postaci naturalnej, która ma najwyższy stopień wchłanialności. W tym celu można zaproponować koniom różne owoce bogate w tą witaminę jak dziką różę, rokitnik czy czarną porzeczkę lub po prostu rzucić na padok albo zawiesić w boksie gałęzie świerkowe. Można zasuplementować echinaceę (jeżówkę purpurową) a także sprawdzić czy koń zasmakuje w  czosnku bądź liściach malin. Odporność przy osłabieniu organizmu może podnieść także oregano, babka lancetowata i czystek oraz czarnuszka egipska, pokrzywa czy wzmacniająca kozieradka. Łagodząco i przeciwzapalnie działa również rumianek i nagietek. Wielu zielarzy zaleca dwutygodniową terapię korzeniem lukrecji lub mieszankę ziołową, w której skład wchodzą takie zioła jak koper włoski i anyż wraz z rumiankiem.kaszel u koni - koń na pastwisku - blog Polski Żłób

Gdy u konia występuje kaszel suchy i duszący i nie zmienia się on w przeciągu dwóch, trzech dni w kaszel mokry gdzie wyraźnie słychać dźwięk odksztuszania to nawet pomimo braku innych niepokojących objawów należy umówić się bezzwłocznie na wizytę weterynarza.

Typowymi ziołami na kaszel suchy i duszący jest prawoślaz i podbiał. Doskonale nawilżają śluzówkę gardła i krtani łagodząc jej podrażnienie i przesuszenie. Podbiał posiada właściwości rozkurczowe, przeciwzapalne oraz odkażające. Prawoślaz posiada silne właściwości nawilżające. Jest bogaty w dużą ilość dobroczynnego śluzu, redukuje podrażnienia a dzięki temu zmniejsza częstotliwość napadów kaszlu.

Kaszel mokry jest bardziej przychylnym zjawiskiem niż kaszel suchy ponieważ umożliwia usunięcie nagromadzonej wydzieliny z oskrzeli. Na oba rodzaje kaszlu doskonale sprawdzi się tymianek, w swoim składzie zawiera znaczną ilość olejów eterycznych, które działają przeciwdrobnoustrojowo (bakterio- i grzybobójczo). Dodatkowo wykazuje działanie rozkurczające i ułatwiające odksztuszanie. Pobudza samoistne ruchy rzęsek nabłonka górnych dróg oddechowych, wzmaga wydzielanie płynnego śluzu i rozrzedza gęstą wydzielinę. Z tymiankiem u koni jednak należy obchodzić się ostrożnie ponieważ zastosowany w nadmiarze może powodować podrażnienie żołądka ze względu na duże ilości olejków eterycznych w nim występujących. Dla koni zdecydowanie bardziej bezpieczny będzie apteczny syrop tymiankowy zamiast suszonego ziela. Syrop jest bardzo przez konie lubiany. Innym świetnie sprawdzającym się ziołem przy przeziębieniach z kaszlem jest pospolity majeranek. Sprawdzi się on zwłaszcza przy kaszlu mokrym ponieważ ma silne właściwości wyksztuśne. Zmniejsza on obrzęk dróg oddechowych wywołany podrażnieniem i ułatwia oddychanie. Poprawia samopoczucie w przeziębieniu i wykazuje działanie przeciwwirusowe. Zawiera kwas ursolowy i fenol, które dodatkowo zapobiegają rozmnażaniu się bakterii. Majeranek należy podawać koniom z umiarem, bezpieczne dawki w trakcie trwania infekcji to 10 g suszonego ziela trzy razy dziennie lub 15 g dwa razy dziennie.

Mówiąc o ziołach podnoszących odporność, radzących sobie świetnie z przeziębieniami nie można zapomnieć o wspaniałościach suszonego majowego listka brzozowego. Brzoza wykazuje działanie przeciwdrobnoustrojowe, lekko napotne, moczopędnie i doskonale oczyszcza organizm jednocześnie szybko przyspieszając proces zdrowienia.

Pospolity mesz, siemię lniane gotowane podawane jeszcze ciepłe również pomaga pozbyć się koniom zalegającej wydzieliny z dróg oddechowych. W przypadku przeziębień dobrze sprawdza się wszędobylski dziki chrzan. Zjawiskiem często obserwowanym jest, że na pastwiskach gdzie roślina ta rośnie w stanie dzikim konie bardzo chętnie sięgają po jej liście w przypadku drobnych infekcji. Walcząc domowymi sposobami z przeziębieniem czy wspierając odporność konia alergicznego z RAO warto również zawsze pamiętać o probiotykach i prebiotykach.

Można zastosować inhalację solą fizjologiczną lub z dodatkiem olejku eukaliptusowego.

Nigdy na własną rękę nie należy podawać koniom leków takich jak Ventipulmin. W zasadzie żadnych leków nie powinno się podawać na własną rękę. Jeśli chcemy coś wdrożyć chociażby zwykłe ACC czy flegamine to zawsze warto skonsultować telefonicznie nasz pomysł z lekarzem weterynarii.

Koniom kaszlącym bez względu na przyczynę kaszlu warto podawać wszelkie pasze na mokro żeby dodatkowo nie podrażniać dróg oddechowych.

W przypadku nawrotów kaszlu u konia, występowania go sezonowo, systematycznie w określonych okolicznościach na przykład podczas zmian pogody, po zmoknięciu nawet gdy leczenie domowe pomaga to mimo wszystko takie zwierzę wymaga diagnostyki i należy je przebadać aby wykryć przyczynę niskiej odporności.

W obecnych czasach najczęstszą jednak, najbardziej pospolitą przyczyną kaszlu u koni jest RAO, które przeważnie zaczyna się bardzo niewinnie. Leczenie RAO zależy od stopnia jego zaawansowania. W początkowej fazie wystarczy zmiana warunków życia konia, wdrożenie odpowiednich ziół do diety, zapewnienie środowiska wolnego od alergenów (niepyląca ściółka, optymalnie wolny wybieg, moczone siano, niepylące podłoże ujeżdżalni, zaniechanie wypasu na piaszczystych pastwiskach, odizolowanie od innych możliwych alergenów jak rzepak, brzoza, sosna, życica) a w bardziej zaawansowanych przypadkach wdrożenie leczenia sterydowego lub lekami rozszerzającymi oskrzela.

Jeśli mimo wdrożenia przez nas leczenia domowego kaszel nie mija w przeciągu tygodnia, dwóch albo nasila się lub jeśli pojawia się gorączka albo budzący obawy wyciek z nosa i inne niepokojące objawy jak posmutnienie i spadek energii to wizyta weterynarza jest niezbędna. Na pierwszą linię diagnostyki weterynarz najczęściej osłuchuje konia stetoskopem. Osłuchiwanie obejmuje serce i płuca. Jeśli w sercu zostanie wykryta arytmia (nieregularne bicie) lekarz weterynarii najprawdopodobniej wykona USG mięśnia sercowego. Jeśli lekarz usłyszy nieprawidłowe odgłosy oddechowe w końskich płucach to może zalecić wykonanie płukania dotchawiczego lub oskrzelowo-pęcherzykowego czyli inaczej BAL. W wyniku badania uzyskuje się popłuczyny, które następnie trafiają do laboratorium gdzie można zidentyfikować infekcję, na przykład bakteryjną lub zapalenia płuc albo inne problemy z płucami lub drogami oddechowymi. Inną metodyką diagnostyczną jest USG klatki piersiowej, które pozwala lekarzom weterynarii na wizualizację płuc, zdiagnozowanie konsolidacji, płynu w płucach lub innych problemów. Kolejną bardzo powszechną metodą diagnostyczną jest endoskopia. Polega ona na wysłaniu małej kamerki w drogi oddechowe konia jak do tchawicy, górnych dróg oddechowych, worków gardłowych. W badaniu są widoczne między innymi torebki gardłowe i można je sprawdzić pod kątem stanów zapalnych na przykład takich jak ropniaki czy infekcje grzybicze. Jeśli kaszlowi towarzyszy wydzielina z nosa uzasadnione mogą być zdjęcia RTG głowy.

Chciałabym napisać również kilka słów o profilaktyce zapobiegawczej chorobom infekcyjnym oraz alergicznym dróg oddechowych oraz zapobieganiu schorzeń mięśnia sercowego u koni. Zapobieganiem alergii i przeziębieniom u koni jest przede wszystkim zapewnienie koniom odpowiednich warunków środowiskowych. Stajnie powinny być zawsze dobrze wentylowane, boksy codziennie sprzątane, słoma stosowana na ściółkę powinna być najlepszej jakości, bez oznak pleśni, niezakurzona. Siano podawane koniom również powinno być zawsze najlepszej jakości, przed podaniem powinno być roztrząśnięte na widłach, najlepiej na dworze z dala od koni. Wykluczone jest stosowanie siana lub słomy porażonych grzybem. Amoniak i kurz wykazują działanie podrażniające oskrzela a konie wystawione długotrwale na ich działanie mogą rozwinąć RAO. Korytarze stajni powinny być zamiatane, gdy konie nie są obecne w środku. W wiatach nie powinno stosować się ściółek głębokich i podobnie jak w przypadku boksów powinny być one codziennie bardzo dokładnie sprzątane. Stajnia powinna być wolna od przewiewów a temperatura w niej panująca nie powinna być wyższa niż ta na zewnątrz. Dobrze jest zostawiać w stajni drzwi otwarte nawet na noc aby temperatura była jednorodna. Ciepła stajnia osłabia koński układ immunologiczny i sprzyja infekcjom. Osobniki z obniżoną odpornością w trakcie wietrznych, zimnych i mokrych dni należy derkować lub jeśli konieczne to ograniczać czas spędzany na zewnątrz w przypadku bardzo niekorzystnych warunków atmosferycznych. Konia chorego z obniżoną odpornością i toczącą się infekcją nie należy wystawiać na ekstrema pogodowe a zapewnić zaciszne i suche miejsce aby mógł wyzdrowieć. Należy zadbać również o pełny komfort psychiczny chorego zwierzęcia.

Marcinie,

tak jak pisałam w poprzednim liście najważniejszy w kształtowaniu końskiej odporności jest mikrobiom. W głównej mierze to sprawnie działający układ pokarmowy czuwa nad odpornością konia i nie dopuszcza do rozwinięcia się infekcji. Jeśli mamy konia łatwo przeziębiającego się to warto porozmawiać z lekarzem weterynarii o wykonaniu endoskopii z BAL w celu diagnozy RAO oraz o gastroskopii ponieważ wrzody żołądka, na które wiele koni cierpi, można się pokusić i rzec, że „bezobjawowo",  mają wpływ na dysfunkcje w jelitach a to kolejno obniża koniom odporność i naraża na częste przeziębienia. Profilaktyką może być także szczepienie przeciwko grypie. Wirus grypy łatwo prowadzi do powikłań bakteryjnych u koni. Przyjmuje się, że w naszym klimacie konie dorosłe powinny być odrobaczane przynajmniej 3 razy w roku, optymalnie 4 takimi substancjami jak iwermektyna czy moksydektyna.

W przypadku koni ze zdiagnozowaną chorobą obturacyjną płuc profilaktyką zapobiegawczą nawrotom choroby jest eliminacja wszystkich alergenów z otoczenia konia. Podajemy siano i paszę treściwą na mokro, nie jeździmy po pylącej ujeżdżalni, nie wypasamy koni na piaszczystych ubogich w ruń pastwiskach a także nie narażamy konia na wdychanie pyłków roślin, na które jest uczulony oraz na stres.

Profilaktyką przeciwko zachorowaniom na choroby serca jest umiejętne stopniowe włączanie młodych koni do pracy, również starszych po przerwie lub po chorobie, odpowiednie odżywienie koni i nie obciążanie koni wysiłkiem ponad siły.

Zapobieganie gorączce transportowej to przede wszystkim planowanie pokonywanych odcinków drogi tak, żeby nie obejmowały więcej jak 8 godzin jazdy. Przed dłuższym transportem zaleca się podawanie koniom kroplówek nawadniających a dwie doby przed wyjazdem zaprzestanie podawania leków immunosupresyjnych jak na przykład glikokortykosteroidów jeśli koń jest nimi leczony oraz wdrożenie do diety składników stymulujące układ odpornościowy oraz ziół uspokajających. Długie transporty powinny być prowadzone w specjalnych kontenerach bez przymusu przywiązywania konia na czas całej podróży.

Odpowiedź na Twoje pytanie czy można jeździć na kaszlącym koniu czy lepiej tego nie robić nie jest jednoznaczna. Wiadomym jest, że ruch wzmaga odksztuszanie oraz oczyszcza drogi oddechowe pozwalając na ich udrożnienie i pozbycie się wydzieliny. Będzie korzystnym postępowaniem w przypadku drobnych infekcji oraz w przypadku początków lub średnio zaawansowanego RAO. Lekka jazda rekreacyjna, najlepiej w terenie połączona z popasem co dodatkowo zrelaksuje konia bardzo pomaga  oczyścić drogi oddechowe. Schylona głowa do ziemi po ruchu wymuszonym podczas spożywania trawy bardzo ułatwia pozbycie się zalegającej wydzieliny. Natomiast u koni, które mają gorączkę albo są osłabione, wyciek z nosa budzi niepokój czy wykazują silną duszność nie należy w żaden sposób męczyć. Takim koniom należy zagwarantować bezwzględny spokój i komfort oraz dogodne warunki.

Na zakończenie listu chciałabym podkreślić ważną kwestię, której każdy właściciel wierzchowca powinien mieć świadomość a mianowicie, że kaszel nie leczony lub leczony nieumiejętnie może prowadzić do silnych powikłań. Niewinna infekcja może przerodzić się w zapalenie oskrzeli albo zapalenie płuc lub w konsekwencji w RAO a nawet w tak zwane „serce płucne“ czyli stan, który rozwija się jako następstwo przewlekłego obturacyjnego zapalenia oskrzeli i związany jest ze wzrostem ciśnienia w prawej komorze serca.

Mam nadzieję, że mój list rozwieje Twoje wątpliwości na temat postępowania przy końskim kaszlu. Życzę Ci, żebyś nigdy nie musiał się z nim zmagać oraz tego, żeby Twoim koniom towarzyszyło zawsze najlepsze samopoczucie a załamania pogody nie robiły na nich żadnego wrażenia. Życzę Ci aby w największym zdrowiu przebrnęły przez październikowe deszcze oraz mokry, zimny i mglisty listopad. 

 

                                                                                                       Pozdrawiam Cię serdecznie,

Ania

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl