
Zamość, 26.06.2021
Droga Aniu,
Lato ruszyło pełną parą. Na zewnątrz ciepło, słonko przygrzewa mocno, to i aktywności jeździeckie coraz większe. A wiadomo, że jak pogoda sprzyja, to można powiedzieć, że aż pewnego rodzaju nadaktywności. Zatem dzieje się pod siodłem… I tak sobie obserwując te różnorakie wybryki przyszła mi taka myśl do głowy, może bardziej pytanie. Co powinna zawierać APTECZKA stajenna. Nie, nie chodzi mi o jeźdźca, ale o te nasze koniki. Co po prostu warto mieć, żeby móc pomóc? Od skaleczeń, po żywienie. Masz jakieś pomysły droga Aniu? Na co zwracać uwagę i jak sobie radzić? Takie najczęstsze sytuacje z jakimi można się spotkać.
Pozdrawiam Cię ciepło w te ciepłe letnie dni
Marcin
Lębork, 03.07.2021
Drogi Marcinie,
Lato to piękna pora roku dla koni ze względu na możliwość korzystania z różnorodności i bogactwa pastwisk oraz łąk. Lato pomimo, że urokliwe wiąże się ze zwiększoną aktywnością owadów- meszek, kleszczy, komarów czy jusznic. Ich ukąszenia łączą się ze świądem i pieczeniem. Konie mogą drapać się o drzewa lub krzewy niechcący się raniąc. Mogą powstawać otarcia, mniejsze lub większe rany, które należy opatrzyć. U niektórych koni mogą pojawić się odczyny alergiczne. Idealnym remedium na plagę insektów są derki siatkowe lub preparaty przeciwko owadom. W miejscach o wysokim natężeniu much mogą pojawiać się problemy z oczami u koni i ich różnego rodzaju stany zapalne. Zapobiegawczo można stosować frędzle przyczepiane do kantara bądź specjalistyczne maski, które można dostać także w wersji chroniącej oczy konia przed promieniami UV. Z takiej maski skorzystają konie z headshaking nadwrażliwe na promieniowanie ultrafioletowe.
Lato jak sam zauważyłeś związane jest również ze zwiększoną aktywnością jeździecką. Sprzęt, którego używamy do jazdy powinien być idealnie dopasowany do konia jednak zawsze zdarzyć się może, że pojawi się jakieś otarcie na przykład od popręgu, które musimy opatrzyć.
Lato często wiąże się także z suszą. Szczególnie w pierwszej połowie lata nie ma jeszcze rosy więc kopyta nie mogą naturalnie się nawilżyć. Z powodu wysokich temperatur podeszwa ulega skurczeniu i może stać się wrażliwsza z tendencją do podbić. Susza i brak wilgotności w powietrzu nie będzie także służyć koniom z alergiami oddechowymi.
Wysokie temperatury i gwałtowne zmiany pogody połączone z porywistym wiatrem i burzą mogą obniżyć odporność koniom i doprowadzić do przeziębień, powiększonych węzłów chłonnych. Gwałtowne zmiany pogody mogą także nie sprzyjać końskim meteopatom- koniom wrzodowym czy koniom z problemami w obrębie aparatu ruchu. Mogą nasilać się bóle stawowe bądź u koni bardzo wrażliwych mogą pojawiać się bóle morzyskowe. U koni z bardzo delikatnym układem pokarmowym mogą pojawić się rozstroje jelitowe podczas zmiany kwater bądź nawet przy stopniowym wprowadzeniu świeżego siana.
Ubogie w gatunki jednoliścienne (trawy) wyjedzone praktycznie do samej ziemi pastwiska stwarzają ryzyko zatruć roślinami toksycznymi dla koni oraz ryzyko zapiaszczeń przewodu pokarmowego.
Z rzeczy ważnych, na które trzeba zwrócić szczególną uwagę to zawsze dostępna i czysta woda do picia. Poidła czy balijki należy starannie myć i uzupełniać świeżą wodą. Niedopuszczalny jest rozkwit glonów i rozwój bakterii ponieważ może to prowadzić do silnych zatruć pokarmowych. Należy również zwracać uwagę na moczone siano dla koni z RAO ponieważ wysokie temperatury a zwłaszcza aura burzowa sprzyjają szybkiej jego fermentacji co bardzo niekorzystnie może odbić się na zdrowiu zwierzęcia.
Podczas upałów konie zawsze powinny mieć swobodny dostęp do zacienionych chłodniejszych miejsc wyposażonych w siano.
Prawidłowo wyposażona apteczka stajenna jest niezbędna do udzielenia pierwszej pomocy koniom w przypadku kontuzji, kulawizn, różnego rodzaju urazów, wstrząsu, podbić a także do opatrywania skaleczeń czy głębszych ran. Przydaje się w przypadku zatruć, niestrawności czy kolek oraz w trakcie przeziębień jak również w czasie źrebień. Odpowiednio dobrany sprzęt przyda się we wstępnej diagnostyce konia podczas telefonicznej konsultacji z weterynarzem gdzie często otrzymujemy zalecenia odnośnie postępowania zanim wykwalifikowana osoba nie pojawi się na miejscu.
Banał, o którym często się nie pamięta. Apteczka stajenna powinna zawierać przede wszystkim listę telefonów lekarzy weterynarii, listę telefonów przewoźników oraz numery telefonów do klinik.
Ze środków opatrunkowych bardzo dobrze sprawdzają się bandaże elastyczne samoprzylepne. Doskonałe do zakładania opatrunku na kopyto, są wytrzymałe i odporne na przetarcia. Mogą się także przydać podczas opatrywania ran otwartych jako podtrzymanie opatrunku. Bandaż elastyczny samoprzylepny owinięty wokół jałowej gazy przyłożonej do rany daje pewność, że opatrunek się nie zsunie, będzie trzymał przy skórze a jednocześnie zapewni swobodę ruchów. Wielkim atutem takiego bandaża jest łatwość użycia co zdecydowanie skraca czas opatrywania zwierzęcia. Warto posiadać również kilka zwykłych bandaży elastycznych, które również sprawdzą się do podtrzymania opatrunku.
Kompresy jałowe mniejsze, arkusze gazy jałowej większe po kilka sztuk- służą do opatrywania ran, skaleczeń, tamowania krwawień, używa się ich zawsze gdy istnieje ryzyko wniknięcia drobnoustrojów. Wata opatrunkowa przyda się do przemywania wrażliwej skóry jednak nie należy przemywać nią otarć ani ran. Jako opaskę podgipsową stosuje się ją w celu zabezpieczenia w pewnym stopniu przed tworzeniem się odleżyn czy odczuwaniem ucisku. Bardzo dobrze sprawdza się w opatrunkach kopytowych jako miękka podkładka sucha bądź nasączona rivanolem. Apteczkę warto także wyposażyć w ligninę w rolce. Lignina to sprasowana wata celulozowa, bardzo chłonna a z tego względu używana do odsączania wydzielin, dezynfekcji skóry w opatrunkach czy podkładach ochronnych. Niezastąpionym do tworzenia opatrunkowego butka na końskie kopyto jest pampers niemowlęcy. W zapasie warto mieć parę czystych owijek polarowych, które są przydatne po kontuzjach i stłuczeniach wymagających wyższej temperatury.
Animalintex to natomiast weterynaryjnie sprawdzony kompres nasączony kwasem borowym i Bassorionem na wszelkiego rodzaju schorzenia, rany czy uszkodzenia kopyt. Może być używany na ciepło bądź na zimno.
Ze środków myjących warto posiadać mydło chirurgiczne (Manusan), płyn biobójczy wykazujący aktywność przeciw tlenowymi i beztlenowym bakteriom Gram- dodatnim i Gram- ujemnym oraz grzybom do higienicznego mycia rąk. Sprawdza się także przy leczeniu grudy i do oczyszczania silnie zabrudzonych ran. Do czyszczenia, dezynfekcji, przecierania sprzętu, którego używamy przyda się spirytus medyczny (alkohol etylowy 96%).
Ze środków dezynfekujących rany należy wymienić nadmanganian potasu, octanisept, rivanol, betadinę, Alu spray i dermatol.
Nadmanganian potasu dostępny jest pod postacią ciemnofioletowego proszku lub tabletek do przygotowywania roztworów wodnych działających odkażająco i bakteriobójczo. Ma właściwości utleniające, ściągające i grzybobójcze. Jeden z najpopularniejszych środków do odkażania ran. Octanisept działa bakteriobójczo, grzybobójczo i wirusobójczo. Odkaża i wspomaga leczenie małych i powierzchownych ran, wspomaga postępowanie antyseptyczne w obrębie powłok skórnych po zabiegach, w tym szwów pozabiegowych, sprawdza się przy infekcjach strzałek oraz do pielęgnacji kikuta pępowinowego u nowonarodzonych źrebiąt. Rivanol to mleczan etakrydyny, w postaci żelu, roztworu bądź tabletek do przygotowania roztworu. Służy do odkażania skóry i błon śluzowych, do przepłukiwania ran jak również przymoczków, tradycyjny środek stosowany w przypadku podbić czy ran kopyt. W przypadku jego stosowania nie powinno używać się jednocześnie innych środków miejscowo działających. Betadine (powidon jodowany) w postaci maści lub płynu służy do miejscowego leczenia ran, otarć i zakażeń skóry. Wykazuje właściwości bakteriobójcze, działa na wirusy, grzyby i niektóre pierwotniaki. Sprawdza się także przy infekcjach strzałki.
Alu spray to zmikronizowane aluminium do spryskiwania ran i otarć, działa ochraniająco i antybakteryjnie na rany, zwiększa kontrakcję brzegów ran, przyspiesza proces gojenia, korzystnie wpływa na regenerację tkanek. Dermatol - żołty proszek wykazujący działanie ściągające i odkażające hamuje miejscowo drobne krwawienia. Idealny na swędzące otarcia i owrzodzenia. Niezastąpiony w letniej apteczce ponieważ niweluje zainteresowanie much raną.
W każdej apteczce obowiązkowo powinna być sól fizjologiczna. Sól fizjologiczna jest roztworem izotonicznym służącym do przepłukiwania ran i oczu w przypadku ich podrażnień. Sól fizjologiczna jest bezpieczna, nie powoduje odczynów alergicznych. Przydaje się również do inhalacji podczas infekcji gdyż dzięki niej zalegająca wydzielina ma szansę się oderwać.
Jeśli chcemy uzupełnić apteczkę na bogato możemy się pokusić dodatkowo o zasypkę alantanową i Akutol. Zasypka alantanowa przyspiesza regenerację podrażnionego naskórka w przypadku otarć i zaczerwienień, a Akutol to ochronny opatrunek elastyczny w postaci sprayu do szybkiego leczenia otarć i małych ran powierzchownych. Odporny na wodę. Nie nadaje się on jednak na owrzodzenia ani rany krwawiące.
Tribiotyk w maści to skojarzone działanie 3 antybiotyków zapewniający szerokie spektrum przeciwbakteryjne zmniejszając ryzyko pojawienia się szczepów opornych. Wskazany w miejscowym leczeniu zakażeń bakteryjnych skóry, nadkażenia ropnego zmian alergicznych, niewielkich owrzodzeń i zapobiegawczo w zakażeniu drobnych ran, zadrapań i otarć.
W stajennej apteczce nie może zabraknąć maści końskiej chłodzącej i rozgrzewającej lub glinek tego rodzaju.
Maść końska chłodząca znosi miejscowe obrzęki oraz neutralizuje dolegliwości ze strony mięśni, stawów i kości. Stosowana przy zmęczeniu i napięciu ciała i do masażu po długotrwałym wysiłku. Glinka chłodząca chłodzi i zmniejsza opuchliznę, idealna na obrzmiałe ścięgna czy guzy. Natomiast maść końska rozgrzewająca rozgrzewa skórę i dzięki temu poprawia krążenie, stosowana w przypadku stanów zapalnych, bóli reumatycznych, bóli mięśni. Glinka rozgrzewająca wykazuje bardzo podobne działanie jak maść rozgrzewająca. Dla wzmocnienia efektu glinkę można stosować pod folię oraz bandaże. Innym rodzajem maści rozgrzewającej jest maść kamforowa, która powoduje przekrwienie skóry w miejscu podania. Sprawdzi się przy odczynach poiniekcyjnych, a także przy powiększonych węzłach chłonnych.
Maść z heparyną przyda się przy obrzękach, stłuczeniach i krwiakach podskórnych. Heparyna wykazuje właściwości przeciwzakrzepowe, przeciwobrzękowe a także przeciwzapalne.
Altacet w żelu do stosowania miejscowego w przypadku kontuzji, w stłuczeniach, w obrzękach stawowych i pourazowych a także obrzękach spowodowanych ukąszeniami owadów. Zmniejsza opuchliznę, łagodzi objawy odczynu zapalnego, a także redukuje ból. Ze względu na zawartość mentolu działa miejscowo chłodząco.
Tradycyjnym stajennym preparatem jest pospolity dziegieć. Jest to produkt o smolistej konsystencji powstający w procesie suchej destylacji drewna lub kory różnych gatunków drzew. Znajduje zastosowanie w przypadku utwardzania podeszwy kopyta, przy jej wrażliwości, zapobiegawczo do zabezpieczenia strzałek przed gniciem. Może posłużyć jako zabezpieczenie opatrunku przed ściągnięciem go przez konia zębami.
W letniej apteczce nie może zabraknąć preparatów łagodzących dolegliwości po ukąszeniach owadów, podrażnienia, świąd i zmniejszających obrzęk. Do tego typu preparatu należy Entil. Fenistil dodatkowo działa przeciwhistaminowo.
Olej kokosowy bio może się sprawdzić jako profilaktyka przeciwko meszkom we wrażliwych miejscach ciała konia. Krem z wysokim filtrem UV będzie niezbędny w przypadku posiadania konia z niepigmentowaną skórą. Zapobiega poparzeniom słonecznym objawiających się zaczerwienieniem i łuszczeniem naskórka.
W apteczce warto mieć także wazelinę, maść nagietkową lub cynkową. Wazelina kosmetyczna wykazuje właściwości natłuszczające i ochronne, doskonale regeneruje uszkodzony naskórek. Maść nagietkowa stosowana jest w przypadku stanów zapalnych do stosowania miejscowego na skórę oraz pomocniczo do gojenia niewielkich zranień, wykazuje właściwości gojące i przeciwzapalne. Maść cynkowa w przypadku stanów zapalnych do stosowania miejscowego na skórę oraz pomocniczo do gojenia niewielkich zranień, wykazuje właściwości gojące i przeciwzapalne.
Nieodzownym elementem każdej apteczki stajennej jest sprzęt, którego będziemy używać do wstępnej diagnostyki konia jak termometr elektroniczny. Do odsłuchiwania szmerów jelitowych, natężenia i wysokości ich tonów przydaje się stetoskop. W przypadku niektórych zwierząt do poskromnienia przydatna będzie dudka.
Apteczka powinna zawierać komplet nożyczek - zwykłe oraz tępo zakończone. Do rozcinania opatrunków przydatny jest skalpel. Poza tym bardzo fajnie wyposażyć apteczkę w nóż do kopyt, kopystkę, kaganiec czy inhalator oraz rękawiczki jednorazowe na przykład lateksowe i zwykłą folię. Przydatnym narzędziem jest także pęseta czy kleszczołapki do usuwania kleszczy. Maszynka do golenia, srebrna taśma, latarka i zapasowe pełne baterie również powinny znaleźć się w dobrze wyposażonej apteczce. W końcu zestaw igieł różnych rozmiarów oraz strzykawek 5, 10, 20 i 50 ml oraz zeszyt i długopis do notowania zaleceń weterynarza, parametrów konia czy naszych obserwacji chorego zwierzęcia.
Apteczkę warto również wyposażyć w niektóre zioła oraz probiotyki.
Dla osłony układu pokarmowego w przypadku zatruć, problemów trawiennych czy po kolkach nie powinno zabraknąć siemienia lnianego do przygotowywania meszu. Ziołem, które zawsze warto mieć jest ostropest plamisty, który w przypadku podwyższonych enzymów wątrobowych można zacząć szybko suplementować jeśli znajduje się pod ręką. Jeszcze jednym ważnym ziołem, które powinno w stajni zawsze być jest rumianek- naparem można przemywać drobne rany a także służy on do użytku wewnętrznego działając lekko uspokajająco i rozkurczowo na układ pokarmowy. Po konsultacji weterynaryjnej można dorzucić go do meszu na przykład dla konia po kolce.
Probiotyk (Enteroferment - Fermactiv) potrafi skrócić czas biegunki jeśli podany jest szybko od czasu jej wystąpienia. Niezastąpiony również po kolkach, w stresujących sytuacjach, w przypadku zmiany paszy w celu przywrócenia prawidłowej flory bakteryjnej jelit. Godnym polecenia produktem są także żywe drożdże yea sacc.
Z leków, których NIGDY NIE PODAJEMY BEZ ZGODY WETERYNARZA, ale które warto mieć w pogotowiu to Biovetalgin lub Pyralgivet (metamizole), które są stosowane do objawowej terapii bólu, w tym bólów kolkowych i spastycznych, kolek pochodzenia nerkowego, jelitowego, wątrobowego, bólów pooperacyjnych oraz nowotworowych. Są to środki iniekcyjne, które można podać domięśniowo (nie wolno podawać podskórnie). Nigdy nie należy podawać bez zgody lekarza weterynarii, a tylko i wyłącznie na jego zlecenie.
Na wyposażeniu powinien również być steryd w iniekcji w przypadku wstrząsu anafilaktycznego po podaniu antybiotyku np. penicyliny lub urządleń w celu ratowania życia konia, kiedy natychmiastowy przyjazd lekarza weterynarii nie jest możliwy i steryd wziewny w przypadku posiadania konia z RAO miewającego napady duszności.
Marcinie, apteczka stajenna powinna znajdować się w widocznym miejscu jednak takim, które jest niedostępne dla dzieci, powinna być zawsze czysta i na bieżąco uzupełniana o poszczególne środki i materiały przeznaczone do udzielenia pierwszej pomocy. Bogato wyposażona apteczka daje gwarancję prawidłowego opatrzenia konia w razie zranienia czy natychmiastowej odpowiedniej pomocy w przypadku kontuzji. Z tak bogato wyposażonej apteczki w razie wypadku skorzysta również jeździec.
Pozdrawiam Cię serdecznie,
Ania