Kategorie blog
Co jedzą konie?
Kosiarka do trawników

Co konie jedzą? No wiemy! Siano, owies lub mówiąc szerzej, zboża jakieś różne, marchew, jabłka, buraki... A czego nie jedzą? No mięsa! Chyba, że jest to nasz palec podany nieporadnie wraz z jakimś smaczkiem. A dlaczego mięso nie podchodzi w jadłospisie? Bo tak jest zbudowany. Czyli jak? Takie wielkie zwierzę i tyle komplikacji z tym żywieniem... To może zacznijmy od podstaw. Cz.I.

Koń to zwierzę roślinożerne a zatem jego przewód pokarmowy będzie stosunkowo długi (30 m). Dla porównania krowy ma ok 50m a człowieka ok 8m. Rozpoczyna się jamą gębową. Pokarm konie pobierają przeważnie za pomocą warg i języka, ale skubiąc trawę pastwiskową używają też siekaczy (dlatego konie są doskonałymi "kosiarkami", chociaż nie wszyscy chcą aby ich trawniki były aż tak idealnie wystrzyżone). Stąd też obowiązuje w wielu krajach system kolejnego wypasania po sobie zwierząt gospodarskich: krowa, koń, owca i koza - każde z tych zwierząt nieco inaczej "wyrywa" trawę a tym samym inaczej wpływa na ruń. 

Dzięki dużej ruchliwości warg, konie mogą sobie wybierać co lepsze komponenty paszy. Następnie pasza jest rozcierana zębami przedtrzonowymi i trzonowymi i mieszana ze śliną. Dziennie koń produkuje około 40 litrów śliny! Przy pobraniu 1 kg siana wydziela 4 l śliny i tylko 2 l przy pobraniu 1 kg ziarna. Średnio koniowi zjedzenie kg siana zajmuje do 30-40 minut, słomy 40-60 minut, a kg ziarna owsa 10 minut. Zaskakujące, ale czas pobierania paszy przez konie jest 3-4 razy dłuższy niż u przeżuwaczy (bydło, owce).  Do pogryzienia kg paszy treściwej potrzeba około 1000 ruchów szczęką ale aż 3000-3500, żeby zjeść kg siana.  Ilość wydzielanej śliny jest ściśle związana z czasem żucia. Krótki czas żucia, powodowany (patrz wyżej) zbyt dużą ilością pasz treściwych, często oprócz problemów związanych z układem pokarmowym może prowadzić do zaburzeń zachowań zwanych stereotypiami. Dlatego zdaniem wielu naukowców i specjalistów od żywienia, dzienna dawka pasz objętościowych suchych w żywieniu zimowym NIE POWINNA być mniejsza niż 1 kg/100 kg masy ciała! Krótki czas żucia to także problemy z zębami. Nieprawidłowe ścieranie się przedtrzonowców czy trzonowców powodują powstawanie ostrych krawędzi, raniących policzki co wymusza zmniejszanie pobierania paszy i w konsekwencji utratę kondycji. Badanie uzębienia powinno być obligatoryjnie włączone w zestaw zabiegów profilaktycznych tak jak szczepienia, odrobaczenie czy kucie/werkowanie kopyt.Ząb trzonowy u konia - Polski Żłób

W wyniku żucia i naśliniania porcje (kęsy) paszy są połykane i transportowane do żołądka.

I tu na chwilę się zatrzymamy.

Żołądek konia leży tuż nad przeponą i  nie jest duży, może mieć od 7 do 20 litrów pojemności. I z tego też powodu konia należy karmić często i małymi porcjami. Wspominaliśmy już o tym ale warto to powtarzać. To my ludzie ustaliliśmy, że koń ma dostać  2 (o zgrozo!)  - 3 razy dziennie paszę. Ale tak naprawdę prawidłowo byłoby,  żeby tych odpasów było więcej: 4...5.... Spytacie wtedy: co? to ile tego siana i treściwej ma dostać? Tyle, ile wynika z norm i zapotrzebowania, nie mniej i nie więcej ale dawka dzienna powinna być dobrze rozłożona i uwzględniać wykonywaną pracę. Sprawdź dawkę dzienną tutaj.

Wracamy do żołądka.

Budowa anatomiczna żołądka uniemożliwia odruch wymiotny. Dlaczego? Bo wąski przełyk uchodzi do żołądka ukośnie, a silne mięśnie zwieracza wpustu i charakterystyczny ślepy zachyłek nad przełykiem działają odruchowo i zależnie od stopnia wypełnienia żołądka. Im bardziej wypełniony, tym silniejszy skurcz mięśnia. Nakarmienie konia paszą złej jakości, zbyt drobną, nadgniłą itd może mieć tragiczne konsekwencje. Trzeba o tym zawsze pamiętać, zwłaszcza jeśli na spacerze po stajni chcemy "podkarmiać" stojące tam konie. Pytaj, zawsze pytaj czy wolno w danej stajni na podawanie jakiejkolwiek paszy. Inaczej Twoja kilkusekundowa przyjemność może się skończyć wielogodzinną batalią o życie konia...

Zjadana pasza układa się w żołądku  warstwami i już w trakcie jedzenia przechodzi do dalszych odcinków przewodu pokarmowego. Aby trawienie przebiegało  właściwie, masy pokarmowe muszą przemieszać się z sokiem trawiennym. Dawki pokarmowe, z duża zawartością skrobi, zjadane szybko, tym samym krótko żute, zbijają się w nieprzepuszczalną dla soku żołądkowego masę. Dochodzi wówczas do wzmożonej fermentacji, gromadzenia się gazów i mamy gotowy przepis na wzdęcia, kolki i wrzody żołądka.

Polski Żłób

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl