I tak nienerwowo szukając konia w ciągu kolejnych tygodni przemierzyłem Polskę jak długa i szeroka. 800 km w tą i z powrotem kierunek południe. 200 km Polska centralna, 400 km trochę na zachód...
I wtedy dowiadujesz się, że istnieje takie pojęcie jak LUZAK. Chodzi o to, że musisz w każdej chwili wykazać dużo luzu, bo inaczej krew Cię zaleje w dłuższej perspektywie czasu.
Nigdy bym nie przypuszczał, że konie zaczną w moim życiu odgrywać aż taką rolę...
Jak to pamiętam? Był w miarę słoneczny dzień, po południu - to też mogło dodawać uroku, bo chyba tego w scenariuszu dziewczyny nie przewidziały. Zajechałem pod wskazany adres stajni...