Trawokulki - ogromne korzyści dla koni w granulacie
Wielkimi krokami zbliża się okres jesienno-zimowy, czyli brak owadów zastąpiony zalanymi pastwiskami, wszędobylskim błotem i gorszymi jakościowo pastwiskami. To właśnie odpowiedni moment, żeby niedobory trawy na padoku uzupełnić trawokulkami lub lucerną granulowaną. Trawokulki mogą stanowić uzupełnienie końskiej diety, a jeśli to konieczne - zastąpić zarówno pasze treściwe jak i objętościowe. Są w stanie wyrównać niedobory spowodowane skarmianiem siana gorszej jakości.
Co to są trawokulki?
Trawokulki to nic innego jako siano granulowane, zawierają włókno, które jest bardzo cenne dla końskiego układu pokarmowego, przyczynia się również do jego prawidłowego funkcjonowania oraz reguluje procesy trawienne. Włókno zawarte w trawokulkach czy granulacie z lucerny zmusza konia do dokładniejszego przeżuwania paszy, dzięki czemu sprawdzą się u osobników szybko i gwałtownie pochłaniających swoje porcje. Pasze objętościowe są doskonałym źródłem wolno uwalnianej energii – koński przewód pokarmowy jest dostosowany do fermentowania pokarmów bogatych we włókno, proces fermentacji trwa stosunkowo długo, dzięki czemu energia uwalniana jest stopniowo, a koń jest energiczny przez dłuższy okres czasu. Duża zawartość włókna pozwala również ograniczyć ryzyko wystąpienia kolek, pomaga wyregulować procesy trawienne dzięki czemu zapobiega niestrawnościom. Oczywiście trawokulki zawierają stosunkowo niski udział energii, więc w przypadku koni w treningu należy wspomagać się paszami dostosowanymi do naszego konia. Jeśli nie jesteś pewien czy i jakie pasze powinien dostawać Twój koń – zawsze możesz zwrócić się z pomocą do doradcy żywieniowego.
Trawokulki - na sucho czy na mokro?
Kolejną wartą uwagi cechą trawokulek jest możliwość podawania ich „na mokro” – są niezastąpione w żywieniu koni starszych oraz mających problemy z uzębieniem. Świetnie sprawdzą się również jako dodatek do meszu. Granulat z lucerny podawany na morko sprawdzi się również u koni z alergiami lub schorzeniami układu oddechowego (np. RAO) – nie pylą przez co nie podrażniają tego wrażliwego układu. Może okazać się również nieoceniony w przypadku koni ciężko przybierających na masie. Kwestia konieczności moczenia trawokulek jest tematem spornym – jedni twierdzą, że trzeba, inni od zawsze podawali na sucho. My zalecamy namoczyć je przed podaniem – po pierwsze zmniejszy to pylistość dawki, po drugie unikniemy ewentualnej kolki spowodowanej zbyt dużą ilością suchych trawokulek.
Jak wprowadzić trawokulki do końskiego menu?
Wprowadzenie trawokulek do diety powinno odbywać się stopniowo – tak jak w przypadku każdej innej zmiany w żywieniu naszego konia. Polecamy zacząć od dodawania małej garstki do każdego posiłku, obserwując ewentualne zmiany, po kilku dniach zwiększać ilość po 50g dziennie aż do osiągnięcia ilości pożądanej lub zaleconej przez doradcę żywieniowego.
Trawokulki powinny przyciągać uwagę hodowców i właścicieli koni przez cały rok; są zdrową alternatywą dla siana czy trawy, sprawdzą się u koni chudych, starszych, chorowitych oraz alergików, zawierają duży udział włókna, które ma ogromny wpływ na żywienie koni, znajdą swoje miejsce w diecie konia sportowego, rekreacyjnego czy hodowlanego – sprawdzą się w żywieniu praktycznie każdego konia! Należy jednak pamiętać, że nie ma nic lepszego dla konia niż siano dobrej jakości – kiedy nie ma takiej konieczności trawokulki powinny stanowić jedynie dodatek żywieniowy, a nie zastąpić je w końskiej diecie.
Potrzebujesz porady żywieniowej? - tutaj znajdziesz namiar do żywieniowca Polski Żłób
Trawokulki i lucernę granulowaną znajdziesz w naszej serii Element