Haflingery przyciągają uwagę wielu hodowców koni, nie tylko chwytają za oko, ale mają bardzo porządny charakter. Są cenionymi końmi w hipoterapii, rekreacji i amatorskim oraz niskim sporcie. Oczywiście jak w każdej rasie tak i u Haflingerów – możemy spotkać osobniki w różnym typie i różniące się od siebie charakterem. Przez ich zjawiskowy wygląd wiele osób podchodzi do nich jak do kucyków i niestety je rozpieszcza, a dzięki wysoce rozwiniętej inteligencji uczą się błyskawicznie to wykorzystywać. Dobrze wychowane Haflingery są bardzo spokojne i nadadzą się nawet dla najmłodszych adeptów jeździectwa. Coraz częściej na polskim rynku pojawiają się Haflingery „w nowym typie”. Początkowo Haflingery były końmi jucznymi, najczęściej spotykało się osobniki niskie, krępe i z krótkimi kończynami. Obecnie Haflingery są uszlachetniane końmi czystej krwi arabskiej, co owocuje smukłą sylwetką, delikatniejszym profilem łba oraz dłuższymi kończynami. Oczywiście nie sam wygląd się zmienia – uszlachetnianie Haflingerów wpływa również na rosnącą żywiołowość tych koni.
Haflingery są bardzo podatne na nadmiar cukru i skrobi w diecie oraz mają tendencje do tycia przez co są podatne na choroby metaboliczne. Dobierając pasze dla takiego konia warto zwrócić uwagę na zawartość węglowodanów niestrukturalnych w dawce – zbyt duża ich ilość może zaburzać produkcję insuliny, co powoduje zaburzenie wchłaniania cukrów do tkanek i uszkadza je.
W żywieniu Haflingera bardzo ważne jest podzielenie dawki na maksymalną ilość posiłków. Zazwyczaj ich zapotrzebowanie na witaminy i minerały pokrywa stały dostęp do pasz objętościowych, zimą warto obserwować konia, gdyż wraz z ograniczeniem dostępu do trawy ograniczamy również podaż minerałów. Haflingerom warto podawać siano w siatce z małymi oczkami, aby spowolnić pobieranie paszy. U otyłych osobników nie należy obcinać dostępu do siana – koń szybko nauczy się „napychać” na zapas, co tylko pogłębi problem otyłości, a dodatkowo może doprowadzić do wrzodów układu pokarmowego.
Decydując się na wprowadzenie mieszanki paszowej do diety Haflingera warto wybrać pasze dedykowane kucom, z niskim poziomem cukrów i skrobi np. Tinker Musli. Nie można przesadzić również z poziomem białka, które może doprowadzić m.in. do pojawiania się u konia łupieżu. Poziom energetyczności paszy należy dostosować do ilości pracy wykonywanej przez konia oraz typu i zapotrzebowania bytowego. Dla koni w lekkim treningu lub rekreacji doskonale sprawdzi się wyżej proponowane musli lub pasza Vital Basic. Trenującym ambitniej polecamy pasze ze średnim udziałem energii (np. Premium) oraz sieczkę ze słomy Element Fiber.